top of page

Google Tango i LENOVO Phab 2 PRO - testy podziemne ;-)

W moje ręce trafiło długo oczekiwane rozwiązanie na bazie Google Tango. Zainteresowanych opisem technologii odsyłam do artykułu https://pl.wikipedia.org/wiki/Projekt_Tango.

Oczywiście celem było wykonanie mapowania podziemnych części kompleksów z użyciem technologii Google - tets w niezbyt sprzyjających warunkach pod kątem oświetlenia.

Do testów otrzymałem phablet LENOVO Phab 2 Pro z procesorem Qualcomm® Snapdragon™ 652 zaprojektowanym specjalnie pod Google Tango. Krótko mówiąc - jest moc! Do tego 4GB RAM LPDDR3 i miejsce na dane 64 GB.

Urządzenie zostało wyposażone w ekran 6,4" QHD (2560 x 1440) z technologią Assertive Display chroniony szkłem Gorilla Glass.

Testy wykonałem w 2 lokalizacjach - Dierżysław k.Kietrza [kopalnia gipsu / ew/ kryptonim Krab] oraz schron w okolicach Kędzierzyna-Koźla [Blechhammer].

W przypadku kopalni gipsu sprawa skomplikowana była o tyle, że oprócz opanowania nowej technologii + manipulacji oświetleniem wystąpił dodatkowy czynnik w postaci presji czasu a dokładniej mówiąc warunki beztlenowe -poniżej 10%. Całość akcji w upadowej Schodowej wykonałem używając automatu oddechowego + gazy.

W testach użyłem oprogramowania:

RTAB-Map - https://play.google.com/store/apps/details?id=com.introlab.rtabmap&hl=pl

MATTERPORT - https://matterport.com/download-matterport-apps/

oraz softu do obróbki materiału MeshLab

W ramach testów skupiłem się głównie na pozyskaniu chmury punktów do dalszych zabaw.

Łącznie spędziłem na mapowaniu wnętrz ponad 4h. Sprzęt działał sprawnie choć oprogramowanie czasami potrafiło doprowadzić do szału. Niby drobne niedociągnięcia od strony softu ale potrafiące dać w kość.

Duży ekran na potrzeby skanowania spisał się całkiem dobrze. W sumie kilkadziesiąt pozyskanych plików w postaci point cloud poddałem dalszej obróbce zarówno po stronie RTAB-Map-a jak i MeshLAb-a.

Zarówno ciasne miejsca jak i większe przestrzenie to wyzwanie - skaner ma swoje maksimum zasięgu i czasami na prawdę trzeba się namęczyć by uzyskać rozsądny materiał.

Całość rekompensuje cena - jak na jakość sprzętu i jego funkcjonalność oceniam obecny poziom cenowy poniżej 2000 pln brutto [czerwiec 2017] na PLUS ! Jedynym minusem w trakcie skanowania jest mocne nagrzewanie się sprzętu. Jednak ani razu phablet nie zawiesił się. Zapewne do podwyższonej temperatury pracy przyczyniło się jednoczesne działanie skanera + ładowanie [powerbank okazał się wybawieniem - chociaż sam telefon działa zadziwiająco długo w stanie czuwania].

Co do wskazania preferowanego softu na androidzie - chyba stawiam na RTAB-Map - przynajmniej na obecną chwilę. Jego możliwości konfiguracyjne są ogromne. Poza chmurą punktów mamy możliwość wyeksportowania bezpośrednio z telefonu meshów z teksturami. Jednak ja preferowałem pracę w trybie SKANOWANIE - ZAPIS do *.db - konwersja do innych postaci w zaciszu domowym. Technologia umożliwia także dokonanie pomiarów - jakże przydatna i wspaniała rzecz. Całość dla osób baz rozbudowanej wyobraźni przestrzennej stanowi cudowne narzędzie, dzięki któremu uzyskujemy możliwość "przenikania" przez struktury, warstwy...

Mam wrażenie, że przed nami kolejny rozdział w eksploracji. Wielokrotnie moim marzeniem było utrwalenie miejsc, które już niedługo przestaną istnieć bądź nie każdy ma szansę je zobaczyć. Na pewno technologia Google Tango na pokładzie Lenovo Phab 2 PRO daje taką szansę za rozsądną cenę.

wyniki w postaci wizualizacji znajdziecie pod linkami:

pozostałe linki:

film z poprzdnich wizyt w kopalni - nurkowania

galeria Blachhammer


wyróżnione
najnowsze
Archive
Search By Tags
Nie ma jeszcze tagów.
bottom of page